KS Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 343, wczoraj: 119
ogółem: 1 360 086

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Rafał Gikiewicz wspomina grę u nas

  • autor: jerres, 2014-02-04 16:18

Rafał Gikiewicz, golkiper naszego klubu w sezonie 2006/2007 a obecnie WKS Śląsk Wrocław - wspomina na swoim oficjalnym fan fage'u grę w Nowym Mieście Lubawskim. Przytaczamy wpis w całości:

"Dziś o Drwęcy.....

Do Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie przyjechaliśmy pierwszy raz w przerwie zimowej 2005/06. Był to wówczas najwyżej notowany klub na Warmii i Mazurach, bo grał w ówczesnej II lidze. Pamiętam tylko tyle, że jakiś sparing był na śniegu i chyba nie byli przekonani do nas dwóch. Kolejne podejście było już u trenera Andrzeja Błaszkowskiego i się udało. Klub co prawda akurat spadł do III ligi, ale był to kolejny krok do przodu, bo tak sobie zakładaliśmy z Tatą, żeby iść małymi kroczkami do przodu i żeby nie rzucać się na głęboką wodę......

 

Drwęca to fajne obiekty sportowe, wszystko na miejscu - solidny trener i hotel na stadionie, gdzie mieszkałem wraz z bratem w pokoju. Pierwszym golkiperem był tam Jaroslaw Talik. To też był plus tej decyzji, bo to wyśmienity bramkarz, który przy odrobinie szczęścia i może inaczej poprowadzonej karierze mógł osiągnąć wiele, wiele wiecej. 

Debiutowałem szybko, bo już w końcu sierpnia i od razu w centralnych rozgrywkach, bo Drwęca jako były drugoligowiec w I rundzie Pucharu Polski podejmowana była w Brzesku przez Okocimskiego. Jechaliśmy 10 godzin, bo to drugi koniec Polski - i praktycznie z marszu weszliśmy do gry. Nieco debiutantów, eksperymentalny skład i polegliśmy 0:6. Zimny prysznic i "frycowe zapłacone". W Drwęcy w III lidze grałem w kratkę, bo bronił Jarek, a ja czekałem na swoją szansę. Debiutowałem na wyjeździe w Kozienicach - debiut marzenie. Mecz, po którym okrzyknięto mnie bohaterem, wybroniłem kilka naprawdę trudnych strzałów i zremisowaliśmy bezbramkowo. 

Zimą 2007 roku gruchnęła wieść, że z klubu wycofuje się tytularny sponsor. Nie wiadomo było co dalej? Władzę w klubie przejęli młodzi ludzie i zaczęli organizować następnego sponsora. W tej zawierusze szukaliśmy z Łukaszem nowego klubu. Jednak po rozmowie z trenerem Błaszkowskim wróciliśmy do Drwęcy. Miałem więcej bronić, bo zespół prowadził Tomek Zakierski jako grający trener, a Jarek Talik go wspomagał, więc miałem częściej wychodzić w pierwszej jedenastce. 

Pamiętam, że przytrafiały mi się też błędy, ale na tej pozycji to jest wliczone....Przyjechał Znicz Pruszków. Po podaniu obrońcy - kiwałem się z Lewandowskim (tak tym - Robertem Lewandowskim) przy linii. "Lewy" zabrał mi piłkę i strzelił bramkę (identyczna sytuacja jak Boruc z Girou z Arsenalu  No i przegraliśmy 0:1. :(( 

Pamiętam też mecze pucharowe na szczeblu regionu, zwłaszcza ten w Olsztynie. Sprężyłem się, bo raz to Olsztyn, a dwa rozwijaliśmy się poza rodzinnym miastem. Całkiem sporo ludzi na trybunach, w tym moja rodzina. W regulaminowym czasie 2:2, dogrywka i karne. Wybroniłem dwie jedenastki i Drwęca wygrała. Było to nie lada wyczynem, aby w jaskini lwa przyczynić się do wyrzucenia za burtę klubu, dzięki któremu zaczęła się moja przygoda. Ale taka praca piłkarza. 

Drwęca to kolejny klub w którym byli super piłkarze i mieszanka starszyzny (Zakier, Wojtaś, Talik) ale również młodzieży - Bartek Dreszler, Krzysiu Filipek, Bartek Kowalski, Bartek Pietrasik, Adrian Kural i inni. Czas ten był uważam za udany i taki jak zaplanowaliśmy przed przyjściem do Drwęcy. Do dziś mamy kontakt z ludźmi z miasta i organizujemy turniej "GIKI CUP" dla młodzieży z Polski północno-wschodniej - w grudniu ubiegłego roku już 5 edycja się odbyła. Ale o GIKI CUP jeszcze napiszę, bo Turniej się rozwija i zmienia formułę. 

Pozdrawiam Nowe Miasto Lubawskie, bo tam się zaczęła na dobre przygoda z poważną piłką i Drwęca jak żaden inny klub - wciąż nas uważa za trochę swoich, a my ilekroć z bratem tam jedziemy, to się czujemy jak u siebie :))"

Profil Rafała Gikiewicza na Facebooku  (znajdziecie tam także zdjęcia z meczu Pucharowego OKS 1945 Olsztyn - KS Drwęca


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [639]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

ŁKS 1926 ŁomżaKS FINISHPARKIET DRWĘCA NML
ŁKS 1926 Łomża 0:4 KS FINISHPARKIET DRWĘCA NML
2015-04-22, 16:00:00
     
oceny zawodników »